Luty okazał się dla mnie bardzo krótkim miesiącem i nim się obejrzałam przeminął, a w kalendarzu mamy już marzec. Planuję zwiedzić kilka wystaw w marcu, które od dłuższego czasu mam na oku, także niebawem możecie liczyć na jakąś relację.
A tymczasem cudeńka:
A tymczasem cudeńka:
#LUTY
1.Książeczka "Zoo- litery" z prześlicznymi (!) ilustracjami Agaty Juszczak
 |
2. BANDiful -k reatywne opakowanie na plastry.
Kurczę, takie proste, funkcjonalne, i do tego jak wygląda!
 |
3. Materiały promocyjne wystawy o owadach.
Szacun za taką dokładność w ilustracjach!
 |
4. Materiały promocyjne dla festiwalu filmowego
 |
5. Nieszablonowy personal branding Marcina Wolskiego
Czapki z głów, genialne ilustracje i w ogóle jedna z lepszych identyfikacji wizualnych projektanta jakie widziałam! Mój ulubiony projekt tego miesiąca.
 |
Projekt pana Wolskiego najbardziej mi uderzył do serca. Prosto, dość minimalistycznie, elegancko. Dla mnie ideał :)
OdpowiedzUsuńProjekt Pana Wolskiego - istne cudo! Moim sercem także zawładnął. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie projekt Marcina Wolskiego najlepszy. Jest bardzo interesujacy, nic dodac, nic ujac. Choc nie ukrywam, ze pozostale tez sa bardzo ciekawe. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna rybka na ostatnim zdjęciu. Owady również cudownie dokładnie narysowane :)
OdpowiedzUsuńBoję się tych owadów. To dobrze, bo ja się ogólnie boję żywych owadów, więc skoro boję się tych, to znaczy, że są jak żywe :P Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńindywidualnyobserwator.blogspot.com
Te owady są faktycznie niesamowite!!!
OdpowiedzUsuńWyglądają jak prawdziwe :)
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
Pierwsza ilustracja mnie urzekła :) Przypomniało mi się jak na pierwszym roku studiów pracowałam nad książką, właśnie ze zwierzakami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) http://lady-awa.blogspot.com/
Cuda, cudeńka, a "Zoo-litery" bardzo urzekające!!
OdpowiedzUsuń